Mamy za sobą Ceremonię otwarcia. Podobnie jak w ubiegłym roku jako pierwsza pojawiła się Lynn Allen. Elvisa nie było. Może informacje z roku 2009 (że żyje) były mocno przesadzone. Nie było przesady w samej ceremonii z korzyścią dla niej. Mnie się podobala. Krótkie prezentacje wdrożeń przedstawiane przez użytkowników robiły wrażenie. "Nasi" też byli - Jeff Kowalski przedstawił interesującą wizję tego co dalej.
A.J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz